Władysław Podrazik "(Nie)widzialne. Epifanie z lat 2019-23"
Władysław Podrazik, malarz-myśliciel i erudyta, malarz osobny, wydaje się wątpić w metafizyczne potrzeby naszych czasów, w otwartość świata sztuki i odbiorców na transcendentne sensy, rzadko zatem prezentuje swoje płótna na wystawach indywidualnych. Z tym większą radością witam ekspozycję jego niepokazywanych dotąd prac z lat 2019-2023 w krakowskiej Galerii Artemis. I choć z pesymistyczną intuicją artysty w dużej mierze nie sposób się nie zgodzić, to skłania ona zarazem by poszukiwać kontrargumentów. Sztuka „to jakiś wielki proces nawracania serca”, mówił Jerzy Nowosielski, wybitny nauczyciel Podrazika. Szczególnym powołaniem artysty jest zatem ciągłe przypominanie o rzeczywistości innej, niewidzialnej, duchowej, uobecnianie tej rzeczywistości w realiach, w jakich żyjemy, niezależnie od tego czy klimat czasów sprzyja tego rodzaju ukierunkowaniu czy nie. I na tym polega szczególna wartość wychodzenia z zacisza pracowni ku spotkaniu w trudnej, nieprzewidywalnej przestrzeni międzyludzkiej...
fragment tekstu Agnieszki Tes